Przyszedł sobie do ogrodu stary, siwy Pan Listopad. Grube palto wziął od chłodu i kalosze ma na stopach. Leśne Duszki do spotkały i od razu otuliły. Dały czapkę, rękawice, gruby szalik założyły. W zamian za to Pan Listopad przez to, że był bardzo miły, dużo przygód dał chłopakom! Leśne Duszki miały okazję na żywo poznać zwierzęta chowane w gospodarstwie rolnym, bo nauka przez doświadczenie jest najbardziej efektywna.
Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Jeśli będziesz nadal korzystać z tej witryny, założymy, że jesteś z niej zadowolony.Ok